Multitasking nie istnieje, więc przestań próbować! Zobacz dlaczego!
Z jednej strony czujesz, że na wszystko brakuje Ci czasu. Wszechobecne media, urządzenia, aplikacje i piętrzące się zadania związane zarówno z pracą, jak i z domem, rodziną czy rozrywką sprawiają, że coraz częściej staramy się robić wiele rzeczy na raz. Wielozadaniowość, czyli multitasking to zresztą bardzo modne słowo i umiejętność, której zdaje się poszukiwać wielu pracodawców i którą potencjalni pracownicy lubią chwalić się w swoich CV. Czy słusznie i czy rzeczywiście powinniśmy dążyć do tego, by robić wiele rzeczy na raz?
Multitasking czy switch-tasking?
Jak się okazuje, nasz mózg wcale nie jest stworzony do wykonywania wielu zadań w tym samym czasie. I choć możesz jednocześnie gotować obiad i słuchać muzyki, to z czynnościami, które nie są rutynowe i wymagają naszego aktywnego zaangażowania i atencji, nie pójdzie Ci już tak łatwo, bo o ile możesz robić dwie rzeczy naraz, to nie możesz koncentrować się na dwóch rzeczach naraz. Nasz mózg, choć czasami trudno w to uwierzyć, cały czas przełącza się z wykonywania jednego zadania na drugie na zasadzie stop/start. Kiedy zatem wydaje Ci się, że robisz wiele zadań naraz, tak naprawdę cały czas przełączasz się między zadaniami i zamiast multi-taskingu praktykujesz switch-tasking.
Stop/start/stop – czyli czemu nie warto sprawdzać maili co 5 minut
Co gorsza, to przełączanie w trybie stop/start/stop kosztuje nas cenne mikrosekundy, co sprawia, że zamiast oszczędzać czas, robiąc kilka rzeczy naraz, tracimy go. Jakie są rzeczywiste koszty takiego przełączania się? Przykładowo, jeśli sprawdzasz maile co 5 minut, to na powrót do wykonywanego w tym momencie zadania tracisz około 64 sekundy.
Większe ryzyko popełniania błędów
Dodatkowo, proces ten kosztuje nas więcej energii i może prowadzić do popełniania większej ilości błędów, i choć robiąc wiele zadań sprawiamy wrażenie bardzo zajętych i wyjątkowo efektywnych, w rezultacie tracisz czas. Jeśli robisz jedno zadanie naraz, to choć wygląda to prosto, przynosi znacznie lepsze rezultaty.
Spadek motywacji i brak satysfakcji
Co więcej, kiedy starasz się wykonywać wiele zadań jednocześnie, najczęściej nie jesteś w stanie ukończyć w krótkim czasie żadnego z nich, co prowadzi do spadku motywacji, braku satysfakcji z wykonywanej pracy, a co za tym idzie, spadku efektywności. Kiedy natomiast wykonujesz jedno zadanie po drugim, szybko jesteś w stanie je ukończyć, masz poczucie satysfakcji i cieszysz się z osiąganych sukcesów.
Organizacja pracy
Jak organizować sobie pracę, kiedy wiesz już, że multitasking nie istnieje? Wyznaczaj sobie jeden priorytet dziennie i staraj się jak najlepiej wykonać dane zadanie. Co ciekawe, słowo priorytet nie miało kiedyś liczby mnogiej. W oryginale oznaczało to jedne i jedyne, najważniejsze zadanie ze wszystkich. Dopiero później „niesłychanie zajęci” ludzie zaczęli mówić o priorytetach w liczbie mnogiej. Nie daj się podpuścić i zapomnij o multitaskingu. Rób jedno, a zrobisz to dobrze!